Krakowskie Zaduszki Jazzowe mają swą 60-letnią tradycję w Polsce lecz tu w Chicago mamy okazję cieszyć się nimi zaledwie po raz siedemnasty. Za sprawą pomysłodawcy i organizatora Tadeusza Żaczka w Chopin Theater w miniony poniedziałek 9 listopada kolejny raz zagrała muzyka tym, których wspominamy.
Corocznej imprezie przyświeca ta sama idea i tylko ona stara się pozostać niezmienna. Każdego roku następuje spora rotacja wśród muzyków – mniej „weteranów” i znanych nazwisk, a więcej młodych twarzy, często ze szkół muzycznych. Klasyczny jazz czy miękkie brzmienia tak samo jak doświadczeni muzycy powoli odchodzą w niepamięć słuchaczy. Puste miejsca wypełnia jazz fusion niejednokrotnie z silnym akcentem na rhytm and blues bez ograniczeń korzystający z efektów rockowych.
A jak było tego roku? Wielu melomanów mogło przyciągnąć nazwisko gwiazdy wieczoru, amerykańskiego wirtuoza skrzypiec elektrycznych i byłego członka The Mahavishnu Orchestra – Jerry Goodman’a. Tym, którzy zdecydowali się poświęcić swój wieczorny czas, zagrało dziesięciu wykonawców na dwóch scenach, górnej i dolnej, a byli to:
Luke Malewicz & Heritage Quartet
Wyjątkowy melanż polskiej muzyki folk w amerykańskim wykonaniu. Znakomite brzmienie trąbki Malewicza sprawia, że wiemy kto jest kim na jazzowej scenie Chicago. Wielką zaletą tego kwartetu jest korzystanie z dźwięków perkusji wydobywanych przez Jon’a Deitemyer’a tego samego, który czyni muzykę Auguścik bardziej soczystą.
Pascal Pahl Quartet
Wciąż początkujący, wciąż z wielkim bagażem nadziei i oczekiwań rodzinnych lecz jeden z tych niewielu, którym uda się przejść przez sito ludzkich gustów. Pascal Pahl ze swoim profesjonalnym podejściem do muzyki dał się poznać publiczności jako – świeżo upieczony student Jacobs School of Music w Indianie i to było słychać w nowym, lepszym podejściu do standardów choć nie zawsze poprawnym akcentowaniu słów coveru Marii Anny Jopek.
Goran Ivanovic Trio
Gorana Ivanovic’a nie trzeba przedstawiać fanom muzyki, którzy uwielbiają gitarę klasyczną we wszystkich wcieleniach włącznie z bałkańskim brzmieniem. Jego duchowy dualizm i rodzinny bagaż narodowego rozdwojenia serbsko-chorwackiego nie tylko słychać lecz czuć w tej muzyce. Po rozpadzie Jugosławii muzyk znalazł swe miejsce w USA to tu dopiero ta muzyka ma możliwość prawdziwego rozwoju.
Januszkiewicz & Frieda Lee
Ludomir Marcin Januszkiewicz może zaistnieć niezależnie od innych muzyków w zespole jednak to Frieda Lee, która spędziła ponad 20 lat jako wokal prowadzący w Chicago Jazz Orchestra przyciągała uwagę wszystkich zgromadzonych. Tego wieczoru była to duża przyjemność usłyszeć wykształconego muzyka z doborową ekipą muzyczną.
Agnieszka Iwańska (UroSoule)
Polonijnej publiczności Chicago Agnieszka wciąż kojarzy się z pierwszą płytą „All That I Am” lub koncertem Debiuty na festiwalu w Opolu z 2001. Wokalistka, autorka tekstów oraz kompozytorka niektórych z nich wciąż stanowi wielką niewiadomą dla polskiej publiczności, a szkoda. Materiał który zaprezentowała nie odbiegał jakością od tych które na co dzień możemy słuchać w amerykańskich stacjach radiowych.
Andreas Kapsalis
Polskim słuchaczom bardziej rozpoznawalny jako muzyk z chicagowskiej wersji „Megitza Trio”. To utalentowany, greckiego pochodzenia, gitarzysta który w wieku 18 lat doznał ciężkiego urazu dłoni. Opracował i udoskonalił 10 palcowy system gry na gitarze nazywany tapping’iem. Wciąż można zachwycać się jego świetnym albumem w duecie z Goranem Ivanovicem.
Michał Wierba Trio
Zdecydowanie wielka niespodzianka wieczoru. Dziś już 29-letni pianista, kompozytor, aranżer i producent czyli muzyk, rozpoczął swą przygodę z fortepianem w wieku lat 17. Dobrze obeznany z polskimi realiami tworzenia nastroju koncertowego. W Chicago wystąpił z muzykami zaledwie nadążającymi za jego swobodnymi interpretacjami ćwierć interwałów i nut. Wart zatrzymania się i przysłuchania lecz w przyszłości.
Caroline Baran & The Priority
Po dużym sukcesie wokalnym w Polsce i Chicago wydaje się, że Karolina dopiero zaczyna swe poszukiwania w różnych gatunkach muzycznych. Dała się już poznać jako wytrawna rockmenka lecz oto w poniedziałkowy wieczór każdy mógł usłyszeć jej dokonania soulowe. Zdecydowanie było widać i słychać, że ta czternastoletnia wokalistka choć jest na początku swej muzycznej drogi to wie czega oczekuje od niej publiczność.
Jerry Goodman & Adam Czerwiński
Gość z Polski, wyjątkowy muzyk Adam Czerwiński – perkusista współtworzący grupę Jarka Śmietany. Tego niezapomnianego wieczoru, zagrał wraz z przyjaciółmi Jerrego Goodmana, którego prawdziwi audiofile pamiętają z grupy o oryginalnej nazwie i brzmieniu – The Mahavishnu Orchestra. Zaprezentował utwory z podwójnego albumu zatytułowanego „Friends” a także parę nowych kompozycji. Niewątpliwie ta część wieczoru była wielką atrakcją dla tych wszystkich słuchaczy, którym późne, poniedziałkowe godziny festiwalu nie kolidowały z wtorkowymi zajęciami w pracy.
Akwareal
Zespół głęboko zakorzeniony w chicagowskich naleciałościach ciasnych podwórek i wysokich drapaczy chmur. Łączący silne uderzenia gitary basowej z jeszcze silniejszym wokalem i kolorystyką podwórkowego rapu. Coś na otrzeźwienie i poranne rozbudzenie w wielkim mieście. Bezpruderyjnie rozdarł zasłony miękkiego jazzu by przekonać słuchaczy na swoją stronę. Ciekawostką jest dynamicznie grający w zespole polski gitarzysta basowy, dobrze znany z polonijnej stacji telewizyjnej.
Media o wydarzeniu: Dziennik Związkowy
0