Piętnaście rzeczy, których nie wiecie o kotach, też. Dziś, usiadłem na wprost ekranu pomiędzy kotami lub ja siedziałem, a one pozwoliły mi być pomiędzy nimi. A było to tak, że kiedy już usiadłem, oba wygodnie położyły się, Emily po lewej, Eljot po prawej. Na ekranie Lord Ganesha, ten z zawiniętą trąbą na kształt spirali muszli ślimaka, ukazywał nieskończoność wszechświata.
Zdawało mi się raz, że ptak który dziś przyleciał był wielobarwny, tak mi się tylko zdawało. Promienie słońca, które padały na jego skrzydła sprawiały wrażenie rozbicia tęczy na drobne cząstki. Emily, ma najwyraźniej kolorów wiele lecz tyko ona. U kotów ilość posiadanych kolorów, maść, może świadczyć o płci. Czym więcej… no tak, natura może się mylić. Na ulicach Chicago nawet wielokolorowość nie świadczy o płci, wręcz przeciwnie. Kobiety zapuszczają długie, na czarno malowane włosy i noszą czarną bieliznę na cienkich czarnych ramiączkach, dlaczego? O to jest pytanie. Spoglądam dookoła i widzę same siostry, jedna w jedną takie same, syjamskie bliźniaczki ubraniowo-modowe. Za tydzień – krew.
wróć najszybciej jak możesz następnego roku
2