dobiegla nas informacja jak grom z jasnego nieba, o abdykacji papieza co polakiem nie byl (o zgrozo to niemiec) – tragedia! w chwile potem zla passe nadchodzacych wiadomosci wzmocnila fotografia pioruna uderzajacego w kopule bazyliki sw. piotra – tragedia! co za przypadek rzadzi tymi dziwnymi wydarzeniami, co to za znak z jasnego nieba? kolejne zle wiadomosci byly juz w drodze: przepowiednia malachiasza w 112 zdaniach krotkich o kazdym papiezu, a szczegolnie teraz analizowane to 112, o ostatnim z nich, o kolorze jego skory. jak grom z jasnego nieba uderza w szczerze wierzace spoleczenstwo piorun ten. co moze on wiescic? czego sie spodziewac? bez odpowiedzi zapewne pozostanie to na dlugo.

lecz tu i teraz sa sprawy przyziemne choc calkiem niezle blyszczace bo oto, nastepnym krwawym nieba rozdarciem – byc moze pytanie: co objawem jest choroby lub klopotow zdrowotnych? czyli tak najprosciej tlumaczac po czym poznac, ze znajomy/znajoma, sasiad/sasiadka jest chory/chora? jak grom z jasnego nieba spada odpowiedz: dieta! bo otoz nie ma tu miejsca na zdrowe odzywianie ani tym bardziej na przekonania religijne, czy filozoficzne podejscie do zycia. po prostu nie ma. jest tylko niewiedza, talerz pelny, pysk wlochaty i szklaneczka. jest grom z jasnego nieba 🙂 nie rozswietlajacy najciemnijszych zakamarkow umyslu ciezko pracujacych rodakow.