leniwe, sielskie niedzielne popoludnie, a przede wszystkim wolne od pracy, nastraja zawsze do dalekich wedrowek, czesto pieszych choc rozpoczynam je w aucie. wyposazony w filtry polowkowe wyruszylem na “lowy” wyczyn to nie lada w takich swiatla warunkach, dlugich czasach i sniegu bialego odbiciu lecz czego nie jest w stanie zrobic grupa przyjaciol?
tym razem skupilem sie na wytworzeniu nastroju. uzylem do tego celu szarej polowki i kolorowanego nieba, tez w polowie, tym razem na niebiesko. fotografie byly wiec gotowe do prezentacji zaraz po wczytaniu z aparatu do komputera. jeszcze inne, te przy ktorych uzywalem filtra neutralnego szarego 8, dodatkowo zlozylem w ciekawa scene hdr. zapraszam do obejrzenia kilku z niedzielnej sesji zatytulowanej filtry polowkowe…