Gdybym kiedykolwiek napisal: “nie chce zle zyczyc ludziom na pokladzie ale moglby sie zepsuc” to pewnie od tego momentu nie wspominalbym juz wiecej swej siostry, brata czy rodzicow… ale do rzeczy. sprawa to nieslychana, najmocniej obserwowany przez media samolot koncernu boeing laduje w chicago! ale jak pieknie laduje! tu na miejscu czeka juz odpowiednia grupa ludzi z konsulem generalnym na czele, a takze wystawa polskiej mysli technicznej z osadzona historia franka piaseckiego. dla niektorych to postac jak z bajki! oprocz “cudow” technicznych i mnostwa patentow, to takze czlowiek, ktory posiadal wielce wazna i powazana firme: piasecki helicopter corporation, ktora to w 1955 zostala, po dlugich pertraktacjach, kupiona prez firme boeing!
dzis na plycie lotniska o’hare wyladowal samolot w barwach polskich lini lotniczych pll lot – boeing 787! lotnisko jedno z najnowoczesniejszych nie bylo przygotowane na taki lot. ten samolot przerosl wszystkie oczekiwania. po raz pierwszy tak technicznie zaawansowana maszyna wyladowala na plycie o’hare. a z drugiej strony… szkoda ze otoczony chmura ciemna pojazd lotniczy zbiera baty tak po prostu. moje pytanie na taka okolicznosc jest jedno: czy warto poswiecic cala zaloge i pasazerow, a moze lepiej zatrzymac kolejny lot i wszystko sprawdzic od poczatku? chyba tak tez sie stalo tym razem. LO 003 zostal uziemiony na plycie lotniska zaraz po przylocie. nic wielkiego sie nie stalo lecz warto dmuchac na zimne w sprawie bezpieczenstwa pasazerow.
nie jestem hura-optymista i takim pozostac nie chce w zadnym wypadku, lecz bedac w bliskosci tej maszyny, czulo sie cos magicznego w powietrzu! ledwie rozpoznowalnego. najnowszy samolot boeinga stal przede mna w calej swojej okazalosci. to wlasnie on sciagnal na siebie jezyczek uwagi calego swiata, poczynajac od japonii, a konczac na chicago.
na pokladzie rejsowego lotu dreamliner ‘a przybyla minister stelmach, powitana przez ambasadora pana schnepfa. na twarzach pozostalych wspolpasazerow nie mozna bylo rozpoznac strachu zadnego lub przerazenia. ciesze sie dla kraju tak zywotnego jak polska, ze jest i pozostal, w czasach obecnych, winkelriedem narodow, choc mickiewicza juz nikt dzis nie czyta… nie wlasnym zyciem juz dzis lecz wladzy potega, mysli technicznej, kraj ten innym moze przewodzic!
a takze mala nagroda za cierpliwosc: LINK
5