Mój drogi czytelniku, chcę cię ostrzec, jeżeli marzy ci się jeszcze ślizganie na cieniutkim lodowisku współczesnego świata, to pamiętaj, że spojrzenia pełne milczącej zawiści śledzić będą każdy twój ślizg i woltę. Wówczas znajdą się tacy, którzy będą ci zazdrościć, spotkasz takich którzy starać się będą udawać twoich przyjaciół, znajdą się też i tacy, którzy będą się grzać w twym rzekomym blasku. Lecz ci wszyscy, bez najmniejszego wyjątku, oczekiwać będą momentu, kiedy powinie ci się noga, kiedy nareszcie pęknie lód po którym stąpasz każdego dnia i kiedy runiesz w otchłań.

Sympatyczna środa, pełna narzekań na pogodę, deszcz i wysoką wilgotność. Jedzie oto suka, jedna po drugiej. Matki oglądają swe pociechy na cyfrowym zdjęciu, przekręcają ekran telefonu, podsuwają blisko “szklanego” oka, przyglądają się mu. Jednak żadna, nie dostrzega na nim swego dziecka. Widzą za to koleżanki, mówią o nieodłącznym domowej roboty alkoholu, “cytrynówce” jak ją nazywają, żartują ze spóźnionej koleżanki. Ani jedna nie wspomniała o córce, własnym dziecku, jej sukience, splecionych włosach, radości w oczach, jarzębinowych koralach. Taki cienki lód współczensego życia.

Tak jak promienie słońca dotykające delikatnych policzków, ciepłem pieszczące, tak dzieci były na tej fotografii. Nigdy nie pozwólmy dzieciom bawić się zabawkami w kształcie broni…. Więc co dzieje się z poezją? Gdzież się ona zapodziała?

W moich najmilszych zakamarkach szafy wciąż jeszcze chowam stary zeszyt w którym zwykłem zapisywać wiersze, teraz już nie mam natchnienia. Chciałbym rozpostrzec swe skrzydła i odfrunąć lecz niestety nie mam już dokąd. Mam więc w domu telewizor, szerokoekranowy, wysokiej rozdzielczości z jeszcze lepszym amplitunerem, mam także wiele filmów na dyskach dvd, a w tym telewizorze mam podłączoną setkę durnych kanałów telewizyjnych, dostarczanych mi przez sieć kablową; wciąż jeszcze mam odtwarzacz płyt cd, których mam wielką kolekcję; w kuchni mam świetną lodówkę, mikrofalówkę i mam też szybki komputer z dostępem do internetu; mam też bardzo nowoczesny telefon z pocztą głosową, mam wiele żarówek i lamp w swym domu, energooszczędnych, gotowych oświetlić całe moje życie… ale nie mam prądu.