Calumet

Wiele lat już temu, podczas jednego z interesujących rejsów rzeką Calumet, podziwiając architekturę i ciesząc szkło obiektywu pozostałościami z dawnej świetności starych już fabryk, hut i doków zastanawiałem się jak bardzo miejsce urodzenia może wpływać na postrzeganie otaczającej mnie, nowej przecież, rzeczywistości. Calumet na dziś.

Wydawać się może, że taki zwykły rejs po rzece Calumet może nie mieć nic wspólnego z fotografią. Tak tylko wydawać się może. Przecież mieszkam w Chicago, którego centrum tak zostało pięknie i tajemniczo zarazem ukazane na cudem odnalezionych negatywach i filmach Vivian Maier, a jednak.

Historia nazewnictwa prywatnych biznesów też ma coś do powiedzenia. Sięgnąłem do starych zapisków oraz informacji by spróbować odtworzyć szereg zdarzeń dziś już nie do powtórzenia, znaleźć pra-przyczynę, odszukać kilku brakujących ogniw tej układanki. Sięgnąłem więc do olbrzymich zasobów sieci.

Pierwszy sklep otwarty został w roku 1939 jako sprzedający akcesoria sportowe i czasem aparaty fotograficzne. W tym czasie firma Calumet Manufacturing Co. produkuje sprzęt potrzebny w każdej ciemni fotograficznej lecz już w roku 1955 zakupiła prawa do aparatu dużego formatu Master View 4×5. Był to zapewne ten pierwszy krok, który spowodował rychłe odejście firmy Kodak z rynku aparatów wielkoformatowych. Calumet to także wiele arcy ciekawych zmian i nowinek na rynku fotograficznym. W roku 1980 firma Calumet została niekwestionowanym liderem na rynku profesjonalnych akcesoriów używanych w wielu studiach fotograficznych. Rok przed wejściem firmy na rynki europejskie, ponad 20 lokalizacji, Calumet dokonuje znaczącego unowocześnienia technologi firmy Polaroid w zakresie tzw. instant film (zdjęć od zaraz). W 2007 najbliższa memu doświadczeniu lokalizacja sklepu w Bensenville została przeniesiona do nowego miejsca tuż obok centrum handlowego w Oak Brook. W roku 2012 firma przejęła w posiadanie kilka sklepów sieci Penn Camera zlokalizowanych w Washington DC, a w październiku tego samego roku otworzyła nowe sklepy na Florydzie w Maryland i w Illinois w związku z upadłością firmy Ritz Camera.

Mogę napisać, że sklepy Calumet nie tylko sprzedawały lecz organizowały kursy, pogadanki, szkolenia. Wśród wielu moich znajomych pozwolę sobie tylko przypomnieć fotografa, który w bardzo emocjonalnym wystąpieniu dostępnym pod tym LINKIEM wyraża swój pogląd na to co się stało. Czy Gokhan Cukurova może się mylić? Niestety tak nie myślę… Dlaczego?

W październiku minionego roku podczas wywiadu, Tomasz Tomaszewski, jeden z najlepszych polskich fotografów powiedział:

Odebrano mi zawód. Dziś każdy może robić zdjęcia.

Czy Tomaszewski może się mylić? Wszystko wskazuje na to, że w fotografii rodzi się kryzys. Przykładem tego są wątpliwej jakości zdjęcia zalewające sieć każdego dnia, zwolnienia w redakcjach gazet. Dziś w rozrzedzonej atmosferze kultury masowej rodzą się nowe, naiwne gwiazdy. Korzystają na tym producenci, a opuszczające fabryczne taśmy, aparaty nie mierzy się już w setkach czy tysiącach lecz w tonach i kontenerach. Fotografowanie lub raczej zdjęciorobienie jest dziś zajęciem dla każdego czyli dla byle kogo. Nie wszyscy są przygotowani by wypowiadać się za pomocą języka wizualnego w przestrzeni publicznej. Fotografowie są wciąż potrzebni temu światu bo świat się zmienia i niezmiernie ważne jest to by zmiany te były dokumentowane przez ludzi, którzy oprócz szkiełka używają do tego mózgu i serca. By przemijający czas na tych zdjęciach był naznaczony ich sposobem myślenia, by ukazywał odbiorcy kolejną twarz prawdy.

Dlaczego o tym piszę? Dlaczego kolejną ruinę biznesowych żądz, byle więcej, byle szybciej podciągam pod tak ważny temat? Bo mam takie dziwne przeczucie, że nie jest to po raz ostatni…

I tak już się rozgadałem. Chciałbym jednak całość zakończyć czymś bardziej pozytywnym. Platon tuż przed śmiercią Sokratesa powiedział:

wśród nas jest bardzo wielu ludzi, którzy są właścicielami czarodziejskiej różdżki, ale bardzo niewielu wie, jak jej użyć

 

 

1

Comments 2

  • ewek03/17/2014 at 10:21 pm

    smutne… Piotrek pracował przez 7 lat w Calumet. to było jakiś czas temu, a widzę jak się ta wiadomość o zamknięciu odcisnęła na nim. to nie był tylko sklep… szkoda, że takie miejsca się zamyka. bardzo szkoda.

    a słowa Tomasza Tomaszewskiego jakże prawdziwe i jakże przerażające!

  • Robert03/18/2014 at 4:57 am

    brawo Darku… szczerze i prawdziwie – “Fotografowanie lub raczej zdjęciorobienie jest dziś zajęciem dla każdego czyli dla byle kogo”

  • Add Comment

    This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.