Jedna z niewielu pozostałych na polu, niezależna Polska Agencja Wiadomości, jedyna, której posty nie są usuwane na lewicujących stronach internetowych lecz nie są też wyklinane na tych drugich. Więc ten właśnie PAW mądrze i dumnie doniósł o wielkim sukcesie niezwykłej ekspedycji. Napisał o niemalże kosmicznej eksploracji terenu, której celem było totalne przejęcie władzy w kraju. Odebranie jej z rąk religijnych zamachowców, niewiernych lub długowłosych. Choć tereny tej arcytrudnej ekspedycji dobrze znane już były od wieków to wiadomo jedynie tyle, że zamieszkują je wciąż prymitywne plemiona nadwiślańskie włączające się coraz bardziej ochoczo w nurt tradycji europejskiej gdy jeden miele drugi odpoczywa: ay ut ia pobrusa, a ti poziwai.
Większość lokalnych mediów to potwierdza. Kraj jako pierwszy na świecie przekazał władzę prezydentowi, którego partia zdobyła większość, są jeszcze tacy którzy twierdzą że zdobędzie, w sejmie, senacie i będzie rządzić całkowicie sama! Genialny Plan! Ten plan może udać się dlatego, że misja bycia doskonałym prezydentem została powierzona jedynemu poprawnemu kandydatowi który jest: nie tylko biały, to także krótkowłosy katolik. Ten sam, który podczas podróży do kraju szwabskiego, tego samego co chciał orła zawojować, w kraju tym właśnie Nasz Prezydent przyznał, że choć wybrany został, to dziwi się skąd w obywatelach go wybierających taka pogarda.
Przed zbliżającym się momentem ogłoszenia zwycięskich wyników październikowych wyborów parlamentarnych w kraju i tam gdzie jedynie nieliczni emigrowali, pan Prezydent rozpoczął ciężką pracę od modlitw i spotkań z wiernymi w setkach kościołów rozsianych w przysiółkach na terenie całego kraju. Nie byłoby w tym nic zadziwiającego gdyby nie to, że choć wiele z tych spotkań odbywało się w różnych miejscach to jednak o tym samym czasie. To nie tylko kreuje wyjątkowo pozytywny wizerunek nowego pana Prezydenta na forach międzynarodowych agencji prasowych lecz też pomaga uprościć formułę podawanych wiadomości, a mieszkańcom ubieganie się o azyl w krajach ościennych.
Zaplanowano wielką uroczystość na cześć i chwałę nowego prezydenta zaraz po powrocie z objazdów po kraju. Będą mogli spotkać się z nim ci wybrani, którzy nie tylko uczestniczyli w misji oddania swych głosów lecz także brali czynny udział w ich zbieraniu.
To doprawdy niesamowite osiągnięcie odbije się wielkim echem na przyszłej historii Polski. Nie tylko na arenie międzynarodowej ale przede wszystkim w małych oborach, zagrodach i wszędzie tam gdzie nowy prezydent jest postrzegany jako ten, który pozwoli wypić przysłowiową szklankę mleka bez zarzynania świni, szczególnie w świąteczny piątek.
Zwycięstwo parlamentarne, jedynie słusznej opcji, stanie się jednym z najcudowniejszych osiągnięć Polski, przynajmniej od czasów przetłumaczenia na język polski powieści “Ojciec Eliasz. Czas Apokalipsy”.
Aby podkreślić ten niezwykle ważny fakt w życiu polskiej diaspory w Chicago poproszono mnie o wybranie i zaprezentowanie sześciu zdjęć oraz zadanie pytania konkursowego: co je łączy? Było to zadanie niezmiernie trudne. Odpowiedzi typu „polityka to kurwa” lub „zwykłe techniki socjologiczne” nie będą rozpatrywane. Czas start…
A od siebie, całkiem prywatnie, chcę dodać już zupełnie serio: zło w jakiejkolwiek postaci by było zostać ukarane powinno, niech zwycięży opcja PiS 🙂
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić “historyczną racją”,
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę – bić się trzeba;
Julian Tuwim (niepoprawny Żyd – ludzie, opamiętajcie się)
0