Dzisiejszego wieczoru zajrzałem do szuflady, dawnej, zapomnianej, głębokiej. Odkryłem w niej kilka zdjęć, które mogą pomóc mi w opisaniu sytuacji którą nazywam: w miejscu, w czasie, w chwili. Jak jest to ważne? Cóż! Niezależnie od tego jak głęboko ukryłem fotografię – to one istnieją i to napełnia mnie radością. szuflada
Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć z walki Andrzeja Fonfary z Glenem Johnsonem, wiem że to już dawno temu. Dziś stojąc obok nich, przyglądając się tym zdjęciom, można je nazwać: wykonanymi w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie, w odpowiedniej chwili. Nazywam je: zdjęciami z szuflady. Otwierają one nową drogę do moich postów na temat fotografii, która czasem (tylko) nie ma nic wspólnego z artem i tworzeniem 🙂 lecz ukazuje tak wiele emocji. Zapraszam więc do katalogu -> szuflada.
Wkrótce kolejne! A dziś – szuflada
0