Swieta to taki magiczny czas, pelen zapachow a kilka lat pozniej wspomnien z dziecinstwa. to swiateczny czas na pograniczu magii i dnia terazniejszego, czas w ktorym czujemy obecnosc przyjaciol, chocby nie wiem jak daleko w tym momencie przebywajacych… dobra nowina to nie tylko pewnosc narodzin jezuska lecz cos wiecej, to otwarcie na drugiego czlowieka, jego slabosci, pomylki, bledy lecz przede wszystkim jego milosc do drugiego czlowieka na przekor tym wszystkim zlym sprawom, zbyt dlugim dniom niepowodzen, milosc, ktora wybacza i leczy nieporozumienia, uczucie pelne troski, swiateczny dar bozy… za co dziekuje
0