Znowu jesień

Zanim, ze ściennego kalendarza zerwiecie wczorajszą kartkę, chcę wam napisać, że to od wczoraj jest już kalendarzowa jesień, tak właśnie, to znowu jesień

Jesień będzie tu rządziła przynajmniej do 22 grudnia, a po tym czasie, jak doczekamy, powitamy kolejną porę roku. Każdego dnia po równonocy jesiennej, słońce będzie coraz mniej nas oświetlać, jak to się mówi: coraz mniej dnia, a więcej nocy. Zrobi się sennie i melancholijnie, powoli będziemy obserwować jak natura szykuje się do snu.

Lecz jesień ma też inne znaczenia, te dotykające naszego życia, naszych bliskich. Młodzi, szczęśliwi, silni i pewni siebie zapominamy o nich. Ze swojej strony życzę wszystkim córkom i synom by nigdy nie zapomnieli, pomimo całego bagażu złości i żalu, o swoich najbliższych. By ta jesień przygotowała ich na spokojne przejście pomiędzy tym co się odrodzi, a tym co pozostanie w naszej pamięci.

Dziś kilka ciepłych, jesiennych kadrów.

Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj, jaki spokój można znaleźć w ciszy…Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha…Przyjmij spokojnie co ci lata doradzają z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości…


Wczoraj też, ogłoszono oficjalną datę wydania po 20 latach milczenia, nowego albumu Pink Floyd zatytułowanego “The Endless River”, piętnastego studyjnego albumu tej grupy. Będzie też pierwszym albumem Pink Floyd od śmierci założyciela i klawiszowca Richarda Wrighta, którego pośmiertnie będzie można na tym albumie usłyszeć…


1

Comment 1